piątek, 18 października 2013

255.

nocna słoiczkowa owsianka z jabłkiem w słoiczku po dżemie z dzikiej róży

Dzisiejszy dzień minął zaskakująco dobrze. Skończyłam wcześniej lekcje, zdążyłam na autobus, który prawie podjeżdża pod mój dom, jeszcze dzisiaj czeka mnie pierwsza dodatkowa lekcja francuskiego :)

MASZ PYTANIE?- ASK.

10 komentarzy:

  1. jaka pychota <3
    I dobrze ze dzisiejszy dzień jest dla Ciebie fajny :D

    OdpowiedzUsuń
  2. O, w słoiczku po dżemie to chyba i ja w końcu zrobię jakieś śniadanie. :) Zwłaszcza, jeśli bedę miała tak pyszny dżem.
    Mój dzień mi się póki co nie podoba, ale... Cóż, pomyślę, że w końcu to weekend.

    OdpowiedzUsuń
  3. Muszę w końcu zrobić taką lodówkową.. nie mogę się do nich przekonać.. Twoja wygląda pysznie!

    OdpowiedzUsuń
  4. oo, nie wpadłabym na zrobienie owsianki w słoiczku po dżemie, a to dobry pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piątek udany od samego rana, nic tylko się cieszyć i to szczęście utrzymać przez cały weekend :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mm, pyszności. A ja mam pytanie gdzie kupiłaś ten dżem? *.*

    OdpowiedzUsuń
  7. owsianka w skończonym słoiczku? to lubię :) pyszna taka jabłkowa i ten dżem też musiał być smaczny :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Powodzenia na pierwszej lekcji francuskiego <3
    Mniam :D

    OdpowiedzUsuń