śniadanie dzieciństwa;) <3
Wieki nie jadłam chałki! Z masłem- smak z dzieciństwa. Do tego kubek ciepłego mleka..:)
O! I to jest moje PRAWDZIWE wspomnienie z dzieciństwa. Babcia kupowała mi chałkę, świeżą zajadałam z masłem... rozmarzyłam się:))
najpyszniejsze połączenie na świecie ;)
z ręką na sercu- u-wiel-biam to!
tak! dokładnie to samo chciałam napisać.taką chałkę często opylałam w dzieciństwie z mamą, był jeszcze dżem, ale z samym masłem smakowała najlepiej :)
Bo piękno tkwi w prostocie ;)
Mmm,przepyszne :3
Już zawsze kojarzyć mi się będzie z moją babcią.. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś mi takie przygotuje, a do tego kakao :)
ideał. :) po prostu, w dzieciństwie nie potrzebowałam do pełni szczęścia kubków smakowych niczego więcej
o nieee... aż mnie wzięła ochota na chałkę, wieki jej nie jadłam :o
ja na razie miałam zabiegany tydzień, ale jutro już po zajęciach liczę na relaks :)takiej chałki już wielki nie jadłam, zresztą zawsze tylko u babci się nią zajadałam - koniecznie z masłem , no jeszcze z dżemem zazwyczaj :)
zawsze myślę z czym mogę zjesc taką świeżą chałkę.. teraz narosło mi w głowie pełno pomysłów.. hihihi
prostota najlepsza ;)
czas przypomnieć sobie smak chałki z masłem <3
OO. Już nie pamiętam tego wspaniałego, delikatnego, słodkiego smaku ...
o rany *___* ale smaka mi narobiłaś...
śniadanie dzieciństwa;) <3
OdpowiedzUsuńWieki nie jadłam chałki! Z masłem- smak z dzieciństwa. Do tego kubek ciepłego mleka..:)
OdpowiedzUsuńO! I to jest moje PRAWDZIWE wspomnienie z dzieciństwa. Babcia kupowała mi chałkę, świeżą zajadałam z masłem... rozmarzyłam się:))
OdpowiedzUsuńnajpyszniejsze połączenie na świecie ;)
OdpowiedzUsuńz ręką na sercu- u-wiel-biam to!
OdpowiedzUsuńtak! dokładnie to samo chciałam napisać.
Usuńtaką chałkę często opylałam w dzieciństwie z mamą, był jeszcze dżem, ale z samym masłem smakowała najlepiej :)
Bo piękno tkwi w prostocie ;)
OdpowiedzUsuńMmm,przepyszne :3
OdpowiedzUsuńJuż zawsze kojarzyć mi się będzie z moją babcią.. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś mi takie przygotuje, a do tego kakao :)
OdpowiedzUsuńideał. :) po prostu, w dzieciństwie nie potrzebowałam do pełni szczęścia kubków smakowych niczego więcej
OdpowiedzUsuńo nieee... aż mnie wzięła ochota na chałkę, wieki jej nie jadłam :o
OdpowiedzUsuńja na razie miałam zabiegany tydzień, ale jutro już po zajęciach liczę na relaks :)
OdpowiedzUsuńtakiej chałki już wielki nie jadłam, zresztą zawsze tylko u babci się nią zajadałam - koniecznie z masłem , no jeszcze z dżemem zazwyczaj :)
zawsze myślę z czym mogę zjesc taką świeżą chałkę.. teraz narosło mi w głowie pełno pomysłów.. hihihi
OdpowiedzUsuńprostota najlepsza ;)
OdpowiedzUsuńczas przypomnieć sobie smak chałki z masłem <3
OdpowiedzUsuńOO. Już nie pamiętam tego wspaniałego, delikatnego, słodkiego smaku ...
OdpowiedzUsuńo rany *___* ale smaka mi narobiłaś...
OdpowiedzUsuń