(semolina in a jar on the Nutella with banana, almonds, peanuts, orange)
Dzisiaj miałam pechowy dzień, rano przed treningiem jak jadłam płatki okazało się, że są w nich robaki i musiałam wszystko wyrzucić, a jak wróciłam z treningu robiąc to śniadanie na zdjęciu w pośpiechu zamiast złapać za uszy garnka złapałam za garnek i poparzyłam sobie palce, uhh.
Smak kakaowy i pomarańczowy razem to dla mnie uczta dla podniebienia :)
OdpowiedzUsuńWspólczuję robaków w płatkach, przeżyłam to już...
Nutella *-* Z bananami to istne niebo. :)
OdpowiedzUsuńoj, jutro będzie lepszy dzień! ale te poparzenia, skądś to znam, zawsze się musze poparzyc, jak coś gotuję :<
OdpowiedzUsuńa śniadanie przepyszne :) :)
smacznie wygląda :))
OdpowiedzUsuńSobota, wolę o niej nie myśleć... Jakby była przyjemna, a nie będzie. sterta ksiażek^^
OdpowiedzUsuńmiałam ostatnio podobną sytuację z robakami w zarodkach pszennych - brrrr! ._.
OdpowiedzUsuńpomarańcz <3 aaale mnie na nią właśnie naszła ochota!
OdpowiedzUsuńBoskie połączenie smaków :)
OdpowiedzUsuńAle tych robaków to nie zazdroszczę, okropne doświadczenie..
Ale pyszne wydanie manny <3 mniam!
OdpowiedzUsuńpychotka;p ja to czekam na sobotę jak na zbawienie;)
OdpowiedzUsuńnutella i banan to świetne połączenie. ;)
OdpowiedzUsuńmmm wspaniałe dla osłody poranka :)
OdpowiedzUsuńah te małe gnojki, u mnie ostatnio były w ryżu ;/ ble!
Za to Śniadanie wygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńRobaki zbożowe to moja fobia. Jak widzę jakiegoś mola w domu to zaczyna się panika, przekładanie wszystkich płatków i mąk do lodówki.Okropne
Pycha ;).
OdpowiedzUsuńrzeczywiście dzień pechowy, ale śniadanie było cudowne:)
OdpowiedzUsuńw takim słoiczku pewnie ,że smaczne śniadanie ;p
OdpowiedzUsuń