Sezon na wstawanie o 5 rano, aby zdążyć na 6.00 na basen właśnie się zaczął.
Przez co musicie mi wybaczyć, ale półprzytomna nie miałam ochoty robić zdjęć. A dzisiaj była jęczmianka w słoiczku po maśle orzechowym, które niestety się skończyło : (
A zamiast zdjęcia śniadania dodaję dzisiaj obrazek : 3
Uroczy :D
OdpowiedzUsuńforever friends! :D
OdpowiedzUsuńJaki prawdziwy :D
OdpowiedzUsuńAle wesoły rysunek!
OdpowiedzUsuńświetny ten obrazek! ; D
OdpowiedzUsuńbasen z samego rana, są plusy i minusy, ale bardziej fajnie :D
wg to dwóch super kumpli - uwielbiam ich łączyć w owsiance^^ mniam
OdpowiedzUsuńSuper obrazek ^^!
OdpowiedzUsuńI podziwiam, że chce Ci się wstawać o tej godzinie by chodzi na basen, mnie by "za chiny" nie wyciągnął z łóżka.
uroczy Pan Słoik i Pan Banan godnie zastępują zdjęcie pysznego śniadania!:)
OdpowiedzUsuńidealne połączenie na obrazku <3
OdpowiedzUsuń