gofry żytnie z masłem orzechowym i bananem, serek wiejski z cynamonem
(Rye waffles with peanut butter and banana, cottage cheese with cinnamon)
Macie może jakieś sprawdzone przepisy na chrupiące gofry?
Robiłam dzisiaj drugi raz i znowu wyszły miękkie : C
z maki żytniej tez mi takie wychodzą..;/ jedynie jak robie ze zwykłej białej to wychodza pyszne chrupiące
OdpowiedzUsuńBardzo smaczne śniadanko ;d
OdpowiedzUsuńkiedyś robiłam dyniowe i wyszły chrupiące, ale po pierwsze teraz ciężko dostać dynię, a po drugie wydaje mi się że to kwestia dodania masła do ciasta i wtedy będą chrupiące :)
OdpowiedzUsuńmoże miękkie Ci wyszły, ale i tak pewnie pyszne ! a zdjęcie to już w ogóle piękne :)
Ale pyszności!
OdpowiedzUsuńA mi gofry raz wychodzą chrupiące, a raz miękkie - z tego samego przepisu!
gofryy?! mniam! <3
OdpowiedzUsuńrobię z przepisu Sylwii na gofry cynamonowe i zawsze wychodzą w porządku, chyba że się rozkleją na pół ;)
OdpowiedzUsuńale problem może tkwić w za słabej gofrownicy
UsuńJa zawsze po wyjęciu z gofrownic celem chrupkości wkładam je do piekarnika lub tostera ;P
OdpowiedzUsuńJa do tostera, polecam ten sposób ;) a innym sposobem jest potrzymanie gofra dłużejw gofrownicy.
Usuńej dziewczyny dobre pomysły!:D
UsuńNie mam, aczkolwiek twoje i tak niesamowicie kuszą *.*
OdpowiedzUsuńA dodawałaś kiedyś wodę gazowaną?
OdpowiedzUsuńTak czy inaczej prezentują się smakowicie :)
mmm gofry , ale to pycha !
OdpowiedzUsuńUwielbiam gofry
OdpowiedzUsuńz goframi sama mam problem, a przepisów wypróbowałam już dużo:< chociaż mnie to i tak smakują każde, nawet i te miękkie:D
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcie!
OdpowiedzUsuńMnie nie pytaj, nie mam gofrownicy. xd
ja ci mogę podać :)
OdpowiedzUsuń-szkl. mąki żytniej
-szkl. mleka
-łyżeczka proszku dp
-łyżka oliwy
-jajko
-cukier albo coś innego do posłodzenia
suche mieszamy w osobnej misce, mokre w innej, dodajemy mokre do suchych i mieszamy. wylewamy ciasto na rozgrzaną gofrownicę i pieczemy.
dla mnie wyszły chrupkie, a mam gofrownicę chyba 750W :3
Naajlepsze gofry!<3
OdpowiedzUsuńTakie mięciutkie też na pewno są bardzo dobre :) Ale chrupiące to chrupiące, może wyjdą w końcu ;)
OdpowiedzUsuńJa robię wegańskie to zawsze są chrupkie ;) Chociaż z mlekiem krowim, ale bez jajka też wychodzą chrupiące. Potem trzymam je na szklance, każdy osobno przez chwilę, aby troszkę ostygły i są megaśne :D
OdpowiedzUsuńsama poszukuję takie przepisu :)
OdpowiedzUsuńGofrownica od świąt czeka na użycie i w końcu ferie, dużo czasu, to gofry pójdą w śniadaniowy ruch! :D Pychotki te Twoje, miękkie na pewno też smakują nieziemsko :)
OdpowiedzUsuńMnie też gofry niestety nie lubia i nie wychodzą mi chrupiące, ale słyszałam, że bez jajeczne (lub wegańskie) są smaczniejsze, więc może warto dać im szansę?
OdpowiedzUsuńMimo wszystko zjadłabym takie 'omletowe' gofry, pyszne połączenie ^^
Ja tam mogę nawet takie gofry jeść :) W tym tygodniu wyciągam gofrownicę! Postanowione :)
OdpowiedzUsuń