kanapki z serkiem czosnkowym z ziołami, rukolą, pomidorem, z serem, ogórkiem i szczypiorkiem, z wędliną i ogórkiem i dużo pieprzu, nektarynka
(sandwiches with cheese and garlic with herbs, arugula, tomato, cheese, cucumber and chives, with ham and cucumber and a lot of pepper, nectarine)
koktajl bananowo- jagodowo- malinowy z gorzką czekoladą, otrębami żytnimi, siemieniem lnianym, wiórkami kokosa, jogurtem greckim i jogurtem naturalnym
(Banana and blueberry-raspberry with dark chocolate, rye bran, linseed, coconut flakes, yogurt and Greek yogurt)
nie umiem funkcjonować w taki upał, czuję się jakbym pracowała cały dzień w kopalni węgla.
oj , a ja mam taką ochotę na pyszny koktajl ,a tu takie zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńporywam kokatjl<3
OdpowiedzUsuńja też nie potrafię funkcjonowac w taki upał, a tu sesja przede mną...:(
ale pożywne śniadanko :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjecia
OdpowiedzUsuńkanapeczki i koktajl <3 uwielbiam!
OdpowiedzUsuńpyszne śniadanko! nie ma to jak tradycyjne kanapeczki,mniam^^
OdpowiedzUsuńu ciebie upał a ja siedze w grubej bluzie :p
Za rukolę podziękuję, ale resztę, w szczególności koktajl porywam :)
OdpowiedzUsuńlubię słodkie i słone smaki w śniadaniu, super :)
OdpowiedzUsuńserek czosnkowy *.* mniam!
OdpowiedzUsuńO, dawno jadlam kanapki. Pyszne dodatki, no i koktajl :)
OdpowiedzUsuńTez nie znosze upalow..
A u mnie zimno...
OdpowiedzUsuńŚwietny koktajl <3
Dokładnie tak samo się czuję w te upalne dni...
OdpowiedzUsuńKoktajl mnie urzekł. Nie tylko kolorem, ale i składnikami <3