sobota, 17 sierpnia 2013

216.


serniczek na zimno z malinami, borówkami i galaretką o smaku owoców leśnych
(cold cheese cake with raspberries, blueberries and jelly flavored with fruits of the forest)

13 komentarzy:

  1. te maliny w galaretce - i ja już więcej nie potrzebuję żeby wiedzieć jaki był pyszny

    OdpowiedzUsuń
  2. mmm serniczek na zimno<3 pycha!

    OdpowiedzUsuń
  3. już od rana mnie same serniczki kuszą! i ty też *-* do tego tak pysznie <3

    OdpowiedzUsuń
  4. To ja może z innej strony: podobają mi się takie szklaneczki:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie najadłabym się tym chyba, ale wygląda pysznie i ślicznie ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale narobiłaś mi ochoty na galaretkę, mmm!

    OdpowiedzUsuń
  7. Odpowiedzi
    1. serek homogenizowany wymieszałam z jogurtem greckim i dodałam żelatynę rozpuszczoną w wodzie, wstawiłam do lodówki, potem dałam owoce i zalałam wystudzoną galaretką :)

      Usuń
  8. Uwielbiam takie serniczki :P

    OdpowiedzUsuń
  9. kocham sernik na zimno !
    więc jak najbardziej wpadam na śniadanie , jeśli kiedyś się powtórzy - pisz ! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale pyszne! Ja jednak nie najadłabym się takim jednym małym serniczkiem :(

    OdpowiedzUsuń